Opublikowano amator roślin zielonych ma świadomość, że zdrowa gleba to zdrowe i bujne rośliny. Regularne wzbogacanie ziemi Twoich kwiatów doniczkowych jest koniecznością. Jednak dostępne w sprzedaży nawozy, nie dość, że są drogie, to do tego jeszcze najczęściej są wypełnione chemikaliami. Wiele z tych substancji może być szkodliwych dla środowiska. Z tego też powodu warto przygotowywać naturalne i ekologiczne nawozy do roślin doniczkowych. Podpowiadamy, w jaki sposób. Każdy, kto miał choć jeden kwiatek doniczkowy w domu, z pewnością zauważył, że po kilku lub kilkunastu miesiącach, czegoś zaczyna mu brakować. Już nie jest tak bujny, jak dotąd. Rośnie mniejszy, a kolor kwiatów w trakcie kwitnienia jest jakby mniej barwny. Rośliny wymagają regularnego dostarczania składników odżywczych, które wypłukują się z gleby. Dlatego tak istotne jest ich systematyczne nawożenie. Czego potrzebują Twoje rośliny doniczkowe? Dla doskonałego wyglądu każda roślina potrzebuje 3 minerałów, czyli: azotu, fosforu i potasu. Dlaczego? Azot wspomaga wzrost łodyg i liści. Fosfor odpowiada na kwitnienie roślin oraz silny i zdrowy system korzeniowy. Potas wzmacnia odporność roślin na owady i choroby. Czy wiesz, że jeśli liście twoich roślin stają się żółte, to najprawdopodobniej brakuje im właśnie potasu? Pamiętaj, że w przypadku dokarmiania roślin zbyt duża ilość nawozu może niekorzystnie wpłynąć na ich kondycję. Przekarmione kwiaty doniczkowe mogą więdnąć, ich liście mogą brązowieć oraz się zwijać. Naturalne domowe nawozy dla roślin DIY Popiół drzewny dostarcza roślinom potasu i wapnia. Przed wsypaniem go do doniczek warto wymieszać go z ziemią. Jest źródłem niezbędnych dla doskonałej kondycji roślin minerałów, zmienia odczyn z gleby na zasadowy i odstrasza mszyce. Skórki od bananów i dojrzałe banany - są źródłem cennego dla roślin potasu. Aby przygotować nawóz z bananów, należy pokroić skórkę banana w kostkę, włożyć ją do słoika. Zalać gorącą wodą i zakręcić. Pozostawić na 24 godziny. Powstały w ten sposób nawóz przecedzić i podlewać nim rośliny. Zioła i chwasty – pokrzywa i skrzyp polny to tylko dwie rośliny, powszechnie uważane za chwasty, z których możemy przygotować naturalną gnojówkę do roślin doniczkowych. Są one cennym źródłem azotu oraz pozostałych składników odżywczych. Skorupki od jaj - dostarczają roślinom doniczkowym wapnia, krzemu, fluoru czy cynku. Można moczyć skorupki jajek przez 2 tygodnie w wodzie, a następnie podlewać rośliny. Albo drobno pokruszyć skorupki jajek i wymieszać je z wierzchnią warstwą gleby. Nawóz ten wzmacnia rośliny doniczkowe i poprawia ich odporność na szkodniki. Fusy od kawy i herbaty - kolejny bardzo wartościowy dla roślin doniczkowych nawóz. Dostarcza składników odżywczych. Fusami od herbaty warto wysypać także wierzchnią warstwę ziemi w doniczce i delikatnie ją wymieszać. Jest to świetny sposób, by pozbyć się uciążliwych ziemiórek. Zwietrzałe piwo - warto je rozcieńczyć i używać do podlewania roślin doniczkowych. Ten naturalny nawóz, nie tylko wzmacnia odporność roślin, ale także uzupełnia niedobory witamin z grupy B oraz węglowodanów. Piwo jest świetną odżywką dla storczyków. Napar z mięty lub szałwii zadziała antybakteryjnie. Czosnek - można po prostu do doniczki z kwiatkiem wcisnąć ząbek czosnku. Odstraszy on szkodniki żerujące na roślinach. Można także przygotować wywar z ząbków czosnku. Wywar ten stosujemy do podlewania roślin mocno rozcieńczony. Zielona herbata – podlej kwiaty doniczkowe słabym roztworem z zielonej herbaty. Jest on cennym źródłem antyoksydantów, odżywia glebę i roślinę oraz ją wzmacnia. Oczywiście w sklepach florystycznych znajdziemy mnóstwo nawozów do kwiatów doniczkowych. Jednak jak widać z powyższych przykładów, we własnym domu możesz samodzielnie wykonać tani i naturalny nawóz do roślin doniczkowych. Redakcja Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutajJeśli chodzi o porę podlewanie kwiatów, podstawowa reguł brzmi: rośliny podlewaj wczesnym rankiem. Dotyczy to zarówno kwiatów doniczkowych, balkonowych, rabat i trawnika. Dlaczego akurat ta
20 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 11348 Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 IP: Poziom: Pełnoletnia 13 marca 2010 21:13 | ID: 167873 Chyba już najwyższy czas zająć się kwiatami po zimie. U niektórych zauważyłam nawet małe pączki kwiatowe. Macie jakieś dobre odżywki wypróbowane? 1 aga67 Zarejestrowany: 08-07-2009 22:58. Posty: 151 13 marca 2010 21:18 | ID: 167882 Pokon, Florowit. Jeden droższy, drugi tańszy. Można kupić do konkretnej rośliny, ale w sumie ich skład róźni sie niewiele, więc spokojnie da rade uniwersalny (wyjątek rośliny kwaśnolubne) 2 jkm Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40. Posty: 4222 14 marca 2010 10:50 | ID: 168237 ja też używam florovit do zielonych i do kwitnących a do storczyków biopon i już jakieś 2 tygodnie temu zaczęłam dożywiać bo wszystko nagle liści nowych i kwiatów dostało i w końcu po roku ponownie mi storczyk zakwitł i jestem z tego taka dumna że mi się udało 3 dziecinka Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21. Posty: 26147 14 marca 2010 11:01 | ID: 168255 Moje doniczkowe przez zime podupadł, szczegolnie paprocie. Nie wiem, co im zaserwować,żeby sie podniosły. Są już przesadzone, to swieżą ziemie maja. Zdaje sobi esprawe,ze po przesadzeniu one moga troszke chorować, ale juz mneły chyba ze trzy tygodnie. 4 jkm Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40. Posty: 4222 14 marca 2010 11:09 | ID: 168267 a mają wilgotono w okolicy i nie za dużo światła bbo paprotki to lubią wilgoć w koło i półcień dziecinka napisał 2010-03-14 11:01:37Moje doniczkowe przez zime podupadł, szczegolnie paprocie. Nie wiem, co im zaserwować,żeby sie podniosły. Są już przesadzone, to swieżą ziemie maja. Zdaje sobi esprawe,ze po przesadzeniu one moga troszke chorować, ale juz mneły chyba ze trzy tygodnie. 5 dziecinka Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21. Posty: 26147 14 marca 2010 11:20 | ID: 168290 mam trzy. jedna padła, cos było z korzeniem nie tak,chociaz nie miala ani za wilgotno ani zbyt sucho. druga rosnie i jest piekn. trzeciej powypadalo mnostwo lisci. warunki maja podobne,mam je wiele lat. jedna wyrzucilam, jedna rozdzililam i rozsadzilam do dwoch donic (aby znowu miec trzy). suchosci troche zimą było, to prawda,ale teraz chyba lepiej z tym jest, bo grzejniki mniej gorace. 6 jkm Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40. Posty: 4222 14 marca 2010 11:25 | ID: 168301 to pewnie musisz poczekać paprotki chyba zmian nie lubią i muszą odchorować 7 dziecinka Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21. Posty: 26147 14 marca 2010 11:27 | ID: 168303 no chyba trzeba będzie poczekać. ale juz trzy tygodnie minęły i brak mi cierpliwości, niestety... 14 marca 2010 11:35 | ID: 168318 a mi palma zdechła :( odbiła nowe pędy i one też padły! nie wiem co się dzieje! :( 9 jkm Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40. Posty: 4222 14 marca 2010 11:38 | ID: 168323 Debris napisał 2010-03-14 11:35:12a mi palma zdechła :( odbiła nowe pędy i one też padły! nie wiem co się dzieje! :(pewnie zalana jak nic a poza tym palmy ciężko u nas się choduje bo straszne wymagania mają i lubią chorować 14 marca 2010 11:44 | ID: 168334 jkm napisał 2010-03-14 11:38:43Debris napisał 2010-03-14 11:35:12a mi palma zdechła :( odbiła nowe pędy i one też padły! nie wiem co się dzieje! :(pewnie zalana jak nic a poza tym palmy ciężko u nas się choduje bo straszne wymagania mają i lubią chorowaćjak się przeprowadzalismy 6 lat temu to ciężko to zniosła i chyba nowe miejsce nie pasuje :/ ogólnie w tym mieszkaniu kaiaty się nie trzymają :( 11 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 14 marca 2010 12:04 | ID: 168344 Podobno kwiaty lubią ciszę i spokój, niedotykanie. Raczej przy dzieciach to niemożliwe. Więc trzeba poczekać aż dzieci podrosną 14 marca 2010 12:18 | ID: 168354 Stokrotka napisał 2010-03-14 12:04:24Podobno kwiaty lubią ciszę i spokój, niedotykanie. Raczej przy dzieciach to niemożliwe. Więc trzeba poczekać aż dzieci podrosną no i tajemnica schnięcia kwiatów rozwiązana "cacy cacy kwiatuszek" nie jest wskazane 13 aga67 Zarejestrowany: 08-07-2009 22:58. Posty: 151 14 marca 2010 12:23 | ID: 168362 Najmniej wymagające są zamiokulkasy. Mozna postawić w ciemnym miejscu na półce nad grzejnikiem i miesiąc nie podlewać. nic mu nie bedzie. a przy tym bardzo dekoracyjna roslinka. polecam 14 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 14 marca 2010 19:17 | ID: 168845 aga67 napisał 2010-03-14 12:23:40Najmniej wymagające są zamiokulkasy. Mozna postawić w ciemnym miejscu na półce nad grzejnikiem i miesiąc nie podlewać. nic mu nie bedzie. a przy tym bardzo dekoracyjna roslinka. polecam masz! To ja mojemu chyba za bardzo dogadzam bo jakoś listki gubi ostatnio. 15 2iza Poziom: Maluch Zarejestrowany: 11-12-2009 14:04. Posty: 1522 14 marca 2010 21:25 | ID: 168906 Do paprotki : mogłabys spróbować podlać je woda z mlekiem ,albo na dno donicy skórke od banana dać. U mnie jakoś kwiatki się trzymają ,a hgibiskus będzie mi kwitł lada dzień. Wysiałam też kiwi i wykiełkowało co oznacza ,że wiosna idzie do nas wielkimi krokami :D Powiem Wam ,że wszystkie odzywki są dobre trzeba tylko uważać z azotem w nich zawartym bo łatwo struc roślinki. 16 dziecinka Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21. Posty: 26147 15 marca 2010 11:50 | ID: 169339 o paprotce to wiedziałam o mleku, ale o skórce nie. dziękuje:) 17 aga67 Zarejestrowany: 08-07-2009 22:58. Posty: 151 15 marca 2010 12:40 | ID: 169381 Moja mama miała fazę,kiedy podlewała kwiaty wodą z płukania mięsa na rosły, dopóki nie zlęgły się robale w ziemi . 18 Malwinka Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 06-08-2009 12:50. Posty: 2310 15 marca 2010 12:48 | ID: 169389 Ja do uzyżnienia używam odżywki biohumus, nie jest droga, naturalna9 z odchodów dzdżownic. są różne rodzaje, do kwitnących, zielonych. A do niektórych kwiatków nasypałam troche fusów z kawy i pięknie rosna po tym. 19 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 16 marca 2010 21:04 | ID: 170705 Szkoda że wcześniej nie słyszałam o tej wodzie z mlekiem. Paprotka niestety przepadła....Pewnie mi ktoś pozazdrościł.. 20 Bratexkwiaty Zarejestrowany: 20-12-2012 15:51. Posty: 2 20 grudnia 2012 16:56 | ID: 880774 tak woda z mlekiem w tym przypadku jest dobra, polecam
Często się zdarza, że po otrzymaniu bukietu kwiatów po kilku chwilach radość mija i zastępuje ją zmartwienie – koniec końców kwiaty cięte tak krótko żyją w naszych domach... Jednak dzięki rozwojowi nauki i zaradności przedsiębiorców (szczególnie holenderskich) udało się wypracować sposoby na znaczne wydłużenie życia kwiatów w wazonach! Poznajcie jeden z nich – odżywki do kwiatów ciętych. Co to odżywka do kwiatów ciętych? Odżywki do kwiatów ciętych można kupić zwykle w dwóch formach: w saszetkach oraz w butelkach. Jest to płyn, który dodaje się je do czystej wody, do której będziemy wstawiać nasze kwiaty cięte. Głównym zadaniem odżywki jest utrzymywanie wody w czystości, co w następstwie prowadzi do zapobieganiu blokowania się wiązek przewodzących rośliny. Tworzące się w kilkudniowej wodzie bakterie i glony zatykają końce łodyg, którymi pobierana jest woda. Gdy woda jest czysta i łatwo przyswajalna przez kwiaty: przedłuża ich życie, zapewnia pełen rozwój pąków, poprawa wybarwienie się kwiatów, a nawet wzmacnia intensywność ich zapachu. Róże to jedne z najbardziej wrażliwych kwiatów ciętych. Są wyjątkowo czułe na blokowanie się systemu naczyniowego w ich łodygach. Jak stosuje się odżywki do kwiatów ciętych? Odżywkę należy zastosować przed włożeniem kwiatów do wody. Woda pozostaje czysta przez 7-10 dni. Po tym czasie należy ją wymienić, a kwiaty wstawić do świeżego roztworu. Odżywki do kwiatów są obecnie produkowane przez wiele firm i można je znaleźć zarówno w internecie, jak i w sklepach ogrodniczych, supermarketach czy kwiaciarniach. Tekst: Redakcja zdjęcie tytułowe: stux/PixabayOdżywka do Kwiatów Doniczkowych - Nawozy do ogrodu ☝ taniej na Allegro.pl - Najwięcej ofert w jednym miejscu. Radość zakupów ⭐ 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji. Kup Teraz! The store will not work correctly in the case when cookies are disabled. Brand: Agrecol SKU Produktu: 99506 Kod producenta: 427 Produkt jest dostępny wysyłka już od 17,90 zł Hover? Cena najtańszej z form wysyłki z uwzględnieniem tylko tego produktu. Pełną listę cen i kurierów otrzymasz podczas składania zamówienia. Green Strong to specjalistyczny i wyjątkowo innowacyjny preparat przeznaczony do regeneracji wszystkich odmian roślin doniczkowych. Green Strong to specjalistyczny i wyjątkowo innowacyjny preparat przeznaczony do regeneracji wszystkich odmian roślin doniczkowych. Specjalna formuła ułatwia pobieranie składników odżywczych oraz wzmacnia system odpornościowy roślin. Regularne stosowanie wpływa na dobrą kondycję systemu korzeniowego, zapewniając sprężystość liści oraz ich odpowiednie soczyste wybarwienie. Profesjonalne, estetyczne i gotowe do użycia aplikatory ułatwiają stosowanie. Sposób użycia: Odżywka do roślin doniczkowych Green Strong została zaprojektowana tak, aby mogła wzmacniać je przez cały rok. Należy pamiętać, że uprawiane w doniczkach rośliny należą do roślin tropikalnych, dla których okres wegetacji w warunkach naturalnych trwa przez cały rok. W związku z tym w celu uzyskania najlepszych efektów uprawy, należy stworzyć dla nich odpowiednie warunki w okresie wszystkich 12 miesięcy w roku. Preparat stosować co 1 miesiąc, przeznaczając jeden aplikator na każdą roślinę. 1. Odłamać zakończenie aplikatora w miejscu nacięcia. 2. Umieścić końcówkę aplikatora w podłożu tak, aby preparat mógł swobodnie wypływać do podłoża. Aby upewnić się, że końcówka aplikatora w chwili umieszczania w podłożu nie uległa zatkaniu, zaleca się jednokrotne lekkie naciśnięcie aplikatora w celu jego udrożnienia. 3. Aplikator opróżni się samoczynnie. Po opróżnieniu usuwamy aplikator z podłoża. Przy odpowiednim podlewaniu roztwór, który przedostał się do podłoża będzie nieprzerwanie działał na rośliny do 4 tygodni. Specyfikacje SKU99506 ProducentAgrecol Opakowanie5x30 ml Składwodny roztwór NPK, barwnik Nr katalogowy427 EAN5902341004271 Napisz do nas Odżywka do kwiatów doniczkowych Green Strong 5x30 ml Agrecol 13,50 zł Odżywka z czosnku odstrasza pasożyty. Odżywka z czosnku może pomóc w ochronie roślin doniczkowych przed szkodnikami i chorobami, ponieważ czosnek zawiera naturalne właściwości przeciwbakteryjne i odstraszające owady. Wystarczy obrać 3-4 ząbki czosnku, a następnie je rozgnieść i zalać litrem wody. Tak przygotowaną mieszankę fot. Adobe Stock, Yaruniv-Studio Nawóz z banana przygotowuje się z jego skórek. Najlepsze na nawóz ze skórki banana będą owoce ekologiczne - są wolne od toksyn, które mogłyby zaszkodzić kwiatom i warzywom. Skórka z banana jako nawóz Nawóz z banana do kwiatów doniczkowych to dość znana i sprawdzona metoda. Możesz stosować odżywkę z banana do nawożenia kwitnących roślin doniczkowych i pod uprawy w domu i w ogrodzie. Jak zrobić nawóz z bananów? Banany dokładnie umyj, zanim zdejmiesz z nich skórkę. Możesz wyszorować je pod bieżącą wodą. Same skórki możesz też wymoczyć w wodzie z dodatkiem sody. Dzięki temu pozbędziesz się pestycydów, których na skórce od banana jest dużo. Skórki z kilku bananów na nawóz, pokrój na około 3-centymetrowe kawałki Włóż bananowe skórki do słoika i zalej ciepłą wodą. Odstaw w ciemne miejsce na 1-2 dni. Po tym czasie płyn odcedź i wymieszaj z wodą w proporcji 1:1. Odżywka do kwiatów ze skórki banana w płynnej postaci, jest idealna do podlewania roślin. Nawóz z banana do roślin warto też przelać go do pojemnika z atomizerem i pryskać, by pozbyć się mszyc. Odżywka ze skórki banana w proszku Skórkę z banana na nawóz pokrój na kawałki, wysusz w piekarniku i zmiel na pył. Skruszonego banana dodaj do wody i odstaw na 3 dni. Tak przygotowaną odżywką z banana (skórki) podlewaj kwiaty. Odżywka z banana (miąższu) Kawałki dojrzałego banana pokrój i włóż do kompostownika - poprawi jego strukturę i właściwości. Jeśli chcesz przyciągnąć motyle, kawałki banana umieść w strategicznych miejscach. Nawóz z kawy i banana Nawóz ze skórki banana możesz wzbogacić fusami z kawy i stosować także do innych doniczkowych roślin kwitnących. Suche fusy z kawy i sproszkowaną skórkę banana umieść na dnie doniczki. Wilgotne fusy z kawy zmieszaj z bananem i ziemią do kwiatów podczas przesadzania. W ogrodzie nawóz z kawy i banana przyciągnie dżdżownice i użyźni kompost. Fusy z kawy i skórka banana mogą wykorzystaj jako dodatek do ziemi - użyźnisz ją i będzie świetnym podłożem do posadzeni kwiatów. Fusy z kawy i sproszkowany nawóz ze skórki banana rozsyp w ogrodzie przed nadciągającym deszczem - oddadzą swoje właściwości glebie. Płynny nawóz ze skórki banana możesz wzbogacić 1-2 łyżeczkami fusów z kawy na 200 ml. Nawóz z banana w słoiku Czyli tzw. odżywka z banana w postaci kiszonki. Zalej skórkę z 1 banana ciepłą wodą i zakręć słoik. Po 2-3 dniach rozcieńcz płyn wodą w proporcjach 1:1. Nawozem ze skórki banana w słoiku podlewaj kwiaty doniczkowe i ogrodowe. Nawóz z banana - do jakich kwiatów go stosować? Nawóz z banana doskonale sprawdzi się nawet w przypadku wymagających kwiatów. Warto stosować tę odżywkę kwiatów kwitnących np. do storczyków (będą obficie kwitły zasilone fosforem i potasem), a także paproci czy draceny, a w ogrodzie - do róż. Skórka z banana jako nawóz do kwiatów i warzyw Rośliny z krótkim okresem wegetacji, takie jak np. sałata, wymagają innego sposobu nawożenia. W tym celu nie zalewaj skórek od banana wodą. Kawałki skórki od banana na nawóz zakop w ziemi, w której kilka tygodni później zasiejesz warzywa. Dzięki temu taki nawóz ze skórki z banana zdąży zasilić glebę cennymi składnikami: potasem, fosforem, kwasem krzemowym. Potas i fosfor to składniki szczególnie cenne dla pomidorów i roślin kwitnących. Skórki bananów możesz też zakopywać w doniczkach. Artykuł na podstawie tekstu Beaty Jasiny-Wojtalak. Pierwotnie opublikowany
Zastanawialiście się nieraz, czym nawozić rośliny domowe, by pięknie i bujnie rosły? Czy wiecie, czym różni się biohumus od nawozów mineralnych? Jakie są najważniejsze mikro- i makroelementy niezbędne roślinom do wzrostu i w jakim okresie najlepiej nawozić? Podczas oglądania filmu poznacie razem z Anią podstawy nawożenia roślin doniczkowych cieszcie się ogromnymi zielonymi przyrostami na wiosnę. Tutaj znajdziecie naszą ofertę nawozów. Rośliny należą do organizmów samożywnych, czyli potrafią same wytworzyć energię z tego, co znajduje się w ich otoczeniu. Do prawidłowego wzrostu potrzebują światła, aby zachodziły procesy fotosyntezy, dwutlenku węgla, wody oraz substancji odżywczych, które w przypadku uprawy domowej dostarczamy im wraz z nawozami. Jak zatem prawidłowo odżywiać naszą zieleń, aby zdrowo się rozwijała i cieszyła nas nowymi przyrostami? Nawożenie roślin doniczkowych: spis treściNawozy NPK Kiedy dokarmiać rośliny doniczkowe?Jak dawkować nawóz?Rodzaje nawozówMineralne do roślin zielonych Nawozy w pałeczkach Nawozy dolistneNawozy organiczneNawozy BioBizz Nawozy NPK Do najważniejszych makroskładników niezbędnych do życia roślinom należą azot (N), fosfor (P) i potas (K). Azot odpowiada za poprawną fotosyntezę i wzrost części zielonych, czyli za nowe przyrosty, duże liście, kolor, czy wybarwienie. Fosfor oraz potas w większej mierze odpowiadają za owocowanie. Ponieważ w uprawie roślin doniczkowych najczęściej zależy nam na pięknych liściach, ich kolorze oraz nowych przyrostach, najlepiej skupiać się na nawozach azotowych. Odżywki te znajdziemy zazwyczaj oznaczone jako „Nawóz do roślin zielonych”. Osobno warto zaopatrzyć się w preparat przeznaczony specjalnie dla kaktusów. Ma on bowiem inne proporcje NPK, idealnie dostosowane dla tej grupy roślin. Z kolei przy uprawie warzyw lub ziół, najlepiej zakupić środek z większym stężeniem fosforu i potasu. Pamiętajmy, że nie ma konieczności dopasowywania odżywki do każdej rośliny – jedynie w przypadku kaktusów i ziół warto zrobić wyjątek. Poza azotem, fosforem i potasem, w uprawie roślin doniczkowych ważne są także mikroelementy. Są to pierwiastki potrzebne naszej zieleni w dużo mniejszych ilościach, ale mimo to niezbędne do jej prawidłowego wzrostu. Do takich składników należą między innymi żelazo, cynk, miedź, które mają między innymi wpływ na kondycję roślin oraz ich ładny, żywy kolor. Wymienione pierwiastki, w niewielkim stężeniu, znajdują się również w nawozach do zielonych. Kiedy dokarmiać rośliny doniczkowe? Rośliny domowe nawozimy w sezonie wegetacyjnym, czyli od marca do września – w tym czasie do naszych mieszkań dociera więcej światła i kwiaty intensywnie rosną. Z kolei w okresie jesienno-zimowym najlepiej wstrzymać się od dokarmiania. Ze względu na niewielką ilość światła słonecznego, rośliny nie mają wtedy dobrych warunków do wzrostu i przechodzą w stan spoczynku, dlatego nie poleca się pobudzać ich sztucznie. Do nawożenia możemy wrócić wraz z nadejściem wiosny. Jak dawkować nawóz? Choć wielu z nas lubi kierować się zasadą: „więcej znaczy lepiej”, w przypadku nawozów zdecydowanie odradzamy takie podejście. Odżywkę dawkujemy ściśle według wskazań producenta. Rekomendujemy stosować niewielkie ilości wybranego preparatu, ale zadbać o regularność w dawkowaniu – najlepiej robić to raz na 2 tygodnie. Zbyt duże dawki nawozu mogą doprowadzić do poparzenia liści i korzeni, a nawet do śmierci rośliny. Pamiętajmy, że zarówno sporadyczne nawożenie zbyt małymi dawkami, jak i przenawożenie mogą zaszkodzić naszym zielonym przyjaciołom, dlatego znalezienie złotego środka jest kluczem do sukcesu w ich uprawie. Rodzaje nawozów Oferta producentów nawozów jest niezwykle bogata – na rynku znajdziemy preparaty w rozmaitych formach, dopasowane do niemal każdej potrzeby rośliny. Dzięki takiej różnorodności z pewnością każdy dobierze środek, który będzie mu najbardziej odpowiadał. Mineralne do roślin zielonych Odżywki mineralne, sztucznie wytwarzane w procesie przemysłowym, stanowią najbardziej liczną grupę nawozów. Zaletą takich preparatów jest fakt, że nie wymagają one od rośliny przetwarzania składników, są bowiem przez nią wchłaniane bezpośrednio. Wśród szerokiej gamy środków dostępne są preparaty sypkie, żelowe, czy, najwygodniejsze w stosowaniu, nawozy płynne. Większość tych odżywek bez problemu rozpuszcza się w wodzie. W naszej ofercie znajdziecie żel z Agrecol, a także nawozy do zielonych z firmy Biopon oraz Florovit. Nawozy w pałeczkach Jeśli nie macie ochoty regularnie rozrabiać odżywki przed podlewaniem, a dodatkowo zdarza wam się zapominać o dokarmianiu roślin, nawóz w formie pałeczek będzie dla Was idealny. Produkt stosujemy doglebowo, aby pod wpływem wody mógł rozpocząć rozkład, uwalniając stopniowo substancje odżywcze. Na rynku znajdziemy wiele rodzajów tego typu odżywek, które możemy dopasować do własnych preferencji oraz potrzeb roślin. W ofercie Jungle Boogie znajdziecie pałeczki uniwersalne, które sprawdzą się przy wielu gatunkach; do roślin zielonych, gdzie przeważa azot; do kwitnących, z większą ilością fosforu i potasu; a także z pałeczki biohumusem i obornikiem, dodatkowo wzbogacające glebę. Nawozy dolistne Jeśli nie chcecie ograniczać się jedynie do podlewania nawozem, do pielęgnacji swoich roślinnych okazów możecie zastosować także mgiełki w formie sprayu. Są to dolistne, gotowe roztwory ze spryskiwaczem, którymi dokonujecie oprysku. Przykładem takiego nawozu z naszej oferty jest mgiełka firmy Bioflorin, która działa antyseptycznie i zapobiega osadzaniu się kurzu. Również wszystkie BioBizzy, czyli ekologiczne nawozy dostępne w Jungle Boogie, mogą być stosowane dolistnie po przygotowaniu z nich roztworu w odpowiednich proporcjach. Nawozy organiczne Nawozy naturalne wytwarzane są z produktów odzwierzęcych lub roślinnych. Ich zaletą jest zawarta w tych specyfikach materia organiczna, która poprawia strukturę i jakość gleby. Bardzo popularną i z reguły niedrogą grupą nawozów naturalnych są biohumusy, czyli odżywki na bazie odchodów dżdżownic. Biohumus to bardzo cenny dodatek, który wspomaga wzrost roślin, a także poprawia strukturę gleby i zwiększa uwalnianie substancji pokarmowych. W ofercie wielu firm znajdziemy zarówno biohumusy uniwersalne, jak i do roślin zielonych czy warzyw. Odżywki te bardzo trudno jest przedawkować, dlatego ryzyko poparzenia nim rośliny jest znikome. Ze względu na stosunkowo niskie stężenie składników odżywczych w takim nawozie, zalecamy stosować go naprzemienne z nawozem mineralnym lub organicznym, ale o większej zawartości NPK. Nawozy BioBizz Dużo bardziej efektywne nawożenie zapewnimy naszym roślinom stosując silniejsze w działaniu produkty. Najlepszym przykładem takich odżywek są niezwykle skuteczne preparaty BioBizz, tworzone według ściśle certyfikowanych norm uprawy ekologicznej. Na element dbania o środowisko dodatkowo wpływa fakt, że nawozy tej firmy są efektem ubocznym np. przy produkcji alg, czy ziemniaków. W ofercie znajdziemy szeroką gamę produktów, między innymi wegańskie Acti-Vera czy Alg-A-Mic, nawóz Bio-Bloom do kwitnących, z większą dawką fosforu i potasu. Ciekawostką jest Root-Juice, który wspomaga bujny rozrost bryły korzeniowej i przygotowuje glebę do wchłaniania substancji pokarmowych. Naszym zdecydowanym ulubieńcem jest Fish-Mix, czyli bogata w składniki odżywcze emulsja z północno-morskich ryb, po której rośliny rosną w wyjątkowo szybkim tempie. Podsumowując, nawożenie to kluczowy element dbania o rośliny w sezonie wegetacyjnym. Gama środków do odżywiania jest naprawdę duża, dlatego każdy będzie w stanie dopasować nawóz zarówno do własnych preferencji, jak i do potrzeb swoich roślin. Złotą zasadą jest stosowanie opisanych wyżej środków z umiarem, najlepiej ściśle według wskazań producenta. Pamiętajcie, że nawozy warto stosować naprzemiennie, żeby rośliny miały zapewnioną różnorodność.I7nk8.